Siła grupy: dlaczego wsparcie innych uzależnionych pomaga bardziej niż samotna walka?

Każdy, kto zmaga się z uzależnieniem, zna to uczucie: „Muszę poradzić sobie sam. Nie potrzebuję pomocy”. To naturalna myśl, ale właśnie ona często prowadzi do kolejnych porażek i nawrotów. Tymczasem jednym z najskuteczniejszych elementów terapii w Monarze jest grupa – ludzie, którzy mają podobne doświadczenia i wspólnie przechodzą przez proces zmiany. Dlaczego to działa?

1. W grupie znikają bariery wstydu

Rozmowa o uzależnieniu z kimś, kto tego nie przeżył, bywa trudna. Ale gdy ktoś obok opowiada o podobnych doświadczeniach, nagle znika poczucie, że „jestem sam”. To początek prawdziwego otwarcia i szczerości wobec siebie.

 

2. Wzajemne wsparcie daje siłę

Kiedy przychodzi kryzys, łatwiej sięgnąć po pomoc do kogoś, kto rozumie problem od środka. Współuczestnicy terapii stają się naturalnym źródłem motywacji – przypominają, że każdy kryzys da się przetrwać.

 

3. Grupa to lustro – inni pokazują nam nas samych

W codziennych rozmowach i ćwiczeniach terapeutycznych grupa działa jak lustro. Pokazuje zachowania, których samemu się nie dostrzega. Dzięki temu łatwiej zauważyć schematy, które prowadziły do nałogu, i stopniowo je zmieniać.

 

4. Sukcesy innych dodają nadziei

W Monarze spotykają się osoby na różnych etapach terapii. Ci, którzy są dalej w procesie, pokazują własnym przykładem, że można wyjść z uzależnienia i zacząć nowe życie. To nie teoria, ale żywy dowód na to, że zmiana jest możliwa.

 

5. Grupa uczy odpowiedzialności

Wspólne życie i terapia w grupie sprawiają, że każdy uczy się brać odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale i za innych. To ważny krok w odbudowywaniu relacji z rodziną, przyjaciółmi i społeczeństwem.

 

6. Grupa to początek nowej społeczności

Po zakończonej terapii wielu absolwentów Monaru utrzymuje kontakty i dalej się wspiera. To dowód, że relacje zbudowane w ośrodku mogą być fundamentem trwałej zmiany i życia bez uzależnienia.

 

Podsumowanie

Samotna walka z nałogiem jest jak próba przepłynięcia oceanu bez łodzi. W grupie – pojawia się wsparcie, nadzieja i siła, której samemu trudno znaleźć. Dlatego w Monarze w Kęblinach stawiamy na wspólnotę – bo to ona pomaga nie tylko przetrwać trudne chwile, ale i zbudować zupełnie nowe życie.

 

👉 Jeśli Ty lub ktoś Ci bliski potrzebuje wsparcia – nie musisz być sam.
🌍 Dowiedz się więcej: www.monar-kebliny.pl