W relacjach z osobą uzależnioną kłamstwo jest jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń. Rodziny mówią:
„On kłamie nawet wtedy, kiedy nie musi.” „Nie wiem już, kiedy mówi prawdę.” „Przysięgał, że skończył, a za godzinę było inaczej.” „Gdyby tylko przestał kłamać, wszystko byłoby prostsze.”
To jedna z największych ran, jakie uzależnienie zadaje bliskim. A jednocześnie — kłamstwo jest jednym z najbardziej niezrozumianych objawów uzależnienia.
Bo wbrew pozorom nie wynika ze złośliwości, braku szacunku ani złego charakteru. Jest mechanizmem obronnym, który powstaje, żeby chronić osobę uzależnioną przed:
– wstydem– poczuciem winy– lękiem– odrzuceniem– konfrontacją z problemem– konsekwencjami
W tym artykule pokażemy, dlaczego osoby uzależnione kłamią, jak wygląda to od środka i jak rodzina może reagować, aby nie niszczyć relacji, a jednocześnie stawiać zdrowe granice.
Osoba uzależniona funkcjonuje w specyficznym stanie psychologicznym i neurologicznym, który:
✔ zniekształca postrzeganie rzeczywistości✔ zaburza logiczne myślenie✔ wymusza unikanie konfrontacji✔ wyłącza zdrowy rozsądek w sytuacji głodu substancji✔ buduje ogromny wstyd, który trzeba „maskować”
Dlatego kłamstwo nie jest „wyborem charakteru”, ale mechanizmem podtrzymującym uzależnienie.
To sposób na przetrwanie:
„Ukryję prawdę, bo nie zniosę konsekwencji.” „Jeśli przyznam się, znów zawiodę.” „Lepiej skłamać, niż stracić twarz.”
Osoba uzależniona chroni w ten sposób nie siebie — ale swój nałóg.
Osoba uzależniona wie, że to, co robi, rani innych. Wie, że zawodzi. Wie, że przekracza granice, których wcześniej nigdy by nie naruszyła.
Wstyd jest tak ogromny, że kłamstwo staje się tarczą.
„Jak powiem prawdę, będzie awantura.” „Jak się przyznam, stracę rodzinę.” „Jak powiem, że znowu zażyłem, zniszczę wszystko.”
Lęk jest silniejszy niż chęć szczerości.
Podczas głodu (alkoholu, narkotyku, czy nawet zachowania):– działają instynkty, nie logika,– priorytetem staje się szybkie „zdobycie” substancji,– normy moralne są chwilowo wyłączone.
Mechanizmy obronne, zaprzeczanie, minimalizowanie, wypieranie — to typowe reakcje neurobiologiczne.
To jeden z najsilniejszych mechanizmów uzależnienia:
„Nie mam problemu.” „Dam radę sam.” „To tylko jednorazowe potknięcie.”
Kłamstwo chroni przed bólem prawdy.
Rodziny często mówią: „On kłamie nawet o rzeczach, które nie mają znaczenia.”
To jeden z najboleśniejszych momentów relacji.
Dlaczego tak się dzieje?
Bo osoba uzależniona zaczyna funkcjonować w trybie automatycznego kłamania:
– żeby nie wywołać stresu– żeby uniknąć konfrontacji– żeby nie myśleć o rzeczywistości– żeby utrzymać iluzję kontroli– bo „tak jest łatwiej”
To mechanizm, który z czasem przestaje być świadomy.
Najgorsze reakcje to:
❌ krzyki
❌ agresja
❌ wyciąganie „dowodów”
❌ udowadnianie racji
❌ moralizowanie
❌ szantaż emocjonalny
To tylko pogłębia mechanizmy obronne.
Najlepsze reakcje to:
Osoba uzależniona musi widzieć, że prawda jest „bezpieczna”.
„Widzę, że coś jest nie tak. Porozmawiajmy, kiedy będziesz gotowy.”
Atak = natychmiastowe zamknięcie.
Nie trzeba akceptować kłamstw, ale można reagować spokojnie:
„Kiedy mówisz nieprawdę, nie mogę ci pomagać tak, jak bym chciał/a.”
„Widziałam pustą butelkę.” „Zauważyłem, że cię nie było całą noc. ”Fakty → nie eskalują.
To pomaga nie brać słów osoby uzależnionej personalnie.
Rodzina może łatwo popaść w:
– obsesję kontrolowania– przeglądanie telefonu– sprawdzanie kieszeni– śledzenie– ciągłe testowanie „czy mówi prawdę?”
To prowadzi do wyczerpania i współuzależnienia.
Jedyną zdrową drogą jest:
✔ stawianie jasnych granic✔ konsekwencja✔ akceptacja faktu, że nie da się „zmusić” do prawdy✔ przerzucenie odpowiedzialności na osobę uzależnioną✔ własne wsparcie terapeutyczne dla rodziny
Szczególną uwagę powinny wzbudzić sytuacje, gdy osoba uzależniona:
– kłamie coraz częściej– kłamie o rzeczach bardzo drobnych– zaczyna agresywnie reagować na pytania– izoluje się– znika na dłużej– traci kontakt z rzeczywistością
To może oznaczać:
✔ zbliżający się nawrót✔ głęboki wstyd✔ całkowite zaprzeczenie✔ narastający głód substancji✔ pogorszenie stanu psychicznego
To często moment, w którym rodzina powinna szukać pomocy, a osoba uzależniona — terapii stacjonarnej, takiej jak w Monarze Kębliny.
Terapia pomaga osobie uzależnionej:
– skonfrontować się z rzeczywistością– zrozumieć mechanizmy obronne– odbudować uczciwość wobec siebie i innych– nauczyć się brać odpowiedzialność– zbudować bezpieczne relacje
A rodzinie:
– odzyskać spokój– nauczyć się stawiać granice– wyjść z błędnego koła współuzależnienia– zrozumieć, że kłamstwo to objaw, a nie atak
Wiele rodzin po terapii mówi: „Pierwszy raz od lat czujemy, że możemy oddychać.”
Osoby uzależnione kłamią nie dlatego, że są złe, nie dlatego, że nie kochają, i nie dlatego, że chcą ranić. Kłamią, bo tak działa uzależnienie — to mechanizm obronny, który ma ukryć lęk, wstyd i bezsilność.
Jednocześnie — kłamstwo nie powinno być ignorowane ani tolerowane. Najważniejsze to:
✔ reagować spokojnie✔ stawiać granice✔ nie brać słów osoby uzależnionej osobiście✔ wiedzieć, że prawdziwa zmiana wymaga terapii
W Monarze, w Kęblinach pomagamy przejść ten proces — zarówno osobie uzależnionej, jak i jej rodzinie. Bo w leczeniu uzależnienia nikt nie powinien być sam.
A website created by
ab-media.pl