29 lipca 2025

Czy terapia działa?
Jak rozpoznać, że leczenie przynosi efekty?

Kiedy ktoś podejmuje leczenie uzależnienia, naturalne jest pytanie – czy to działa?
Zarówno osoby w terapii, jak i ich bliscy, często szukają dowodów, że proces zdrowienia naprawdę postępuje. Oczekujemy zmian – najlepiej szybkich i wyraźnych. Ale terapia to nie magiczna pigułka. To proces, który wymaga czasu, cierpliwości i zaangażowania.
Jak więc poznać, że leczenie przynosi efekty?

 

 

1. Pierwsze oznaki zdrowienia – nie zawsze spektakularne, ale znaczące
 

Efekty terapii rzadko przypominają filmowe przemiany typu „wczoraj pił, dziś biega maratony i pisze książkę o rozwoju osobistym”. W rzeczywistości to raczej seria drobnych, ale trwałych zmian:

  • Osoba uzależniona zaczyna brać odpowiedzialność za swoje zachowania (przestaje obwiniać wszystkich wokół).

  • Pojawia się większa samoświadomość i refleksja – „dlaczego to robię?”, „jak to wpływa na innych?”.

  • Zaczyna regularnie uczestniczyć w terapii indywidualnej i grupowej, nie tylko „bo trzeba”, ale z przekonaniem.

  • Powoli odbudowuje relacje – potrafi przeprosić, przyznać się do błędu, okazuje zainteresowanie innymi.

  • Stawia pierwsze kroki w budowaniu nowych nawyków – zmiana towarzystwa, regularność dnia, nowe cele.

To wszystko może wydawać się niewielkie, ale są to fundamenty trwałej zmiany.


 

2. Proces zdrowienia to nie linia prosta
 

Niektóre zmiany są szybkie, inne – mozolne. Ważne, by nie oczekiwać perfekcji. Nawet jeśli pojawiają się chwile słabości, to powrót na właściwą ścieżkę po potknięciu jest równie ważnym sygnałem jak sama abstynencja.

Zamiast pytać „czy już się zmienił?”, warto pytać:

  • Czy uczy się na błędach?

  • Czy wraca na terapię po przerwie, zamiast ją porzucać?

  • Czy zaczyna mówić o emocjach, a nie tylko o faktach?

To właśnie sposób reagowania na trudności pokazuje, czy terapia działa.


 

3. Pozorne zmiany – kiedy ostrożność jest wskazana
 

Czasem osoba uzależniona „przybiera maskę”, mówiąc to, co chcą usłyszeć terapeuci czy rodzina. Może to robić z lęku, z przyzwyczajenia do manipulowania, lub po prostu nie będąc gotową na prawdziwą zmianę.

Na co uważać?

  • Deklaracje bez pokrycia – „już nigdy nie wezmę” vs. brak działań.

  • Przesadny entuzjazm na pokaz.

  • Przenoszenie odpowiedzialności – „gdyby nie wy, to bym nie pił”.

  • Ukrywanie informacji – np. o kontaktach z dawnymi „kumplami od używek”.

Terapia działa wtedy, gdy zmiany są wewnętrzne, a nie tylko deklaratywne.


 

4. Cierpliwość i konsekwencja – rola bliskich
 

Najlepsze, co może zrobić rodzina lub partner, to nie przyspieszać na siłę, ale wspierać w procesie. To oznacza:

  • Bycie uważnym i obecnym, ale nie kontrolującym.

  • Dbanie o własne granice – zdrowe wsparcie nie oznacza poświęcania siebie.

  • Zachęcanie, a nie naciskanie.

  • Uczenie się o uzależnieniu – np. poprzez terapię dla rodzin.

Pamiętaj, że proces zdrowienia to droga, a nie metka z napisem „ukończone”.


 

5. Kiedy warto poprosić o dodatkową pomoc?
 

Czasem terapia stacjonarna lub ambulatoryjna to za mało. Warto wtedy rozważyć:

  • Spotkanie z terapeutą rodzinnym.

  • Konsultację psychiatryczną, jeśli występują współwystępujące zaburzenia.

  • Przeniesienie do innego ośrodka, jeśli relacja z terapeutą jest nieskuteczna lub utrudniona.

Nie chodzi o to, by od razu wszystko zmieniać – ale by nie ignorować stagnacji lub pogarszającej się sytuacji.

 

Podsumowanie

Terapia działa – ale nie zawsze tak, jak się tego spodziewamy. Efekty leczenia uzależnień to często seria małych, trudnych do zauważenia kroków, które razem tworzą wielką zmianę. Nie chodzi o idealną drogę bez błędów, ale o trwałą zmianę sposobu myślenia, działania i relacji z innymi.

Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość, uważność i wsparcie – bo zdrowienie to proces, który naprawdę przynosi owoce.

 

A website created by 
ab-media.pl